Maraton za pasem. Mistrzowie gry dopieszczają scenariusze, pucują i wyważają kości, wypełniają dla was gotowe karty postaci. Ostatnie pracowite dni.
Jeżeli nie wiecie czym jest eRPeGowy Maraton III, to posłuchajcie krótkiej opowieści. Wszystko zaczęło się rok temu od spontanicznej imprezy – jednodniowej, nastawionej na granie. Której, dodajmy, nikt nie wróżył sukcesu. Wszyscy wiemy, że wróżkom nie należy wierzyć – i pierwsza edycja odniosła sukces. Sesje zapełnione, mistrzowie gry i gracze zadowoleni, nagrody rozdane. Na tej fali przyszła edycja letnia – dwudniowa, z większą ilością prezentacji i prelekcji, zapełniona sesjami (ilość graczy zmuszała mistrzów do prowadzenia ad hoc!) i absolutnie udana.
Teraz, w ferie zimowe, wracamy do lekkiej, jednodniowej formuły. Będziecie mieli okazję posłuchać o LARPach, wdać się z innymi nerdami (albo i geekami) w zażarte dyskusje, albo – co jest clue imprezy – zagrać. I świetnie się bawić, miejmy nadzieję. Wasza obecność jest dla nas niezbędna!
A w co będzie można zagrać? W Warhammera, Neuroshimę, RiWa, Mythendera i zapewne w wiele, wiele innych gier. Niezależnie od tego, czy jesteście starymi wyjadaczami, czy też nie mieliście jeszcze z “tymi dziwnymi grami” do czynienia – będziecie mile widziani, znajdzie się dla was miejsce i – trzymajmy kciuki – też złapiecie bakcyla.
Wszystkie niezbędne informacje możecie znaleźć na stronie wydarzenia na Facebooku (w tym opisy sesji).